25 lut 2015

Muzyka cygańska

Minęła 21 - tradycyjnie w każdą środę od ponad roku zapraszam na małe godzinne muzykowanie. Na ten wieczór przygotowałem utwory MUZYKI CYGAŃSKIEJ ROMSKIEJ. Do tej trudnej i mało znanej muzyki zainspirował mnie film Papusza. To historia pierwszej romskiej poetki, której wiersze zostały spisane i przetłumaczone na język polski. A dokładniej ścieżka muzyczna z udziałem Elżbieta Towarnicka i Kayah. Wbrew pozorom muzyka cygańska ma bardzo szerokie źródła i jest mixem różnych kultur. Przez setki lat muzyka tak jak i sami Romowie przeszła bardzo długą i interesującą drogę. Romska podróż nadała jej unikatowe, charakterystyczne brzmienie.



W muzyce tej możemy odnaleźć elementy kultury i muzyki wszystkich narodów, które Romowie napotykali na swej drodze: Hindusów, Greków, Arabów, Persów, Turków, Słowian, Francuzów, Niemców czy Celtów. Lokalna muzyka danej społeczności była przez Romów przyswajana i wykonywana, a jednocześnie rozbudowywana i przetwarzana na styl romski. Niektórzy muzykolodzy uważają, że Romowie deportowani z Portugalii do Brazylii mieli wkład w powstanie samby. Muzyka jest ważnym elementem życia codziennego każdej romskiej rodziny. Oczywiście nie dla wszystkich Romów jest ona źródłem utrzymania, większość muzykuje dla własnej przyjemności i we własnym gronie. Dlatego są tacy, którzy uważają, że prawdziwa muzyka romska to „muzyka grana przez Romów dla Romów i śpiewana po romsku. Mam nadzieję, że Taka muzyka Wam się spodoba. Tradycyjnie zapraszam do udziału i wrzucania swoich muzycznych propozycji. Zaczynam cygańskim hymnem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz